piątek, 11 września 2015

Pamiętnik Violetty #23




 - Spokojnie dziewczyny. - zaczął nas uspokajać Maxi. - To tylko zabawka.
Miał racje. To była głowa lalki. Na pierwszy rzut oka przypominała Olgę. Byłam wystraszona. Szybko zamknęłam walizkę. Zaniosłam ją do piwnicy w której było praktycznie wszystko. Odstawiłam ją w najciemniejszy kąt w którym znajdowało się duże pudełko, które widzę pierwszy raz w życiu. Postanowiłam zabrać je na górę. Muszę przyznać, że było ciężkie.
 - Violu, co to jest? - zapytał Diego?
 - Nie mam pojęcia. - odpowiedziałam i odłożyłam pudełko na dywan. Otworzyłam je i zobaczyłam pełno zdjęć. Zaczęłam je przeglądać. Moją uwagę przykuła fotografia dwóch niemowlaków. Z tyłu znajdował się napis "Violetta i Federico 29. 10. 2000 r."
Byłam w szoku. Nie wiedziałam o tym, że mam brata. Spojrzałam na Fede. To nie możliwe. Przez całe życie byłam okłamywana. Już wiem dlaczego tak się na mnie patrzył tam pod restauracją.
 - Czyli... - zaczęłam niepewni - Czyli jesteśmy rodzeństwem?
 - Tak. - powiedział i przytulił się do mnie. - Nie chciałem, abyś się w taki sposób dowiedziała,
 - Ty wszystko wiedziałeś? - odsunęłam się od chłopaka.
Pokiwał głową. Jak On mógł to ukrywać? W końcu jesteśmy rodzeństwem. Powinien mi to powiedzieć. Dobra nie będę robić awantury. W końcu to nasze święto.
 - Nie jesteś zła? - zapytał po chwili
 - Oczywiście, że nie. - uśmiechnęłam się. - Nie będę nam święta psuć.
W tym samym czasie zadzwonił dzwonek do drzwi. Diego poszedł i je otworzył. Do środka weszła Olga, Angie i Ramallo. Bardzo mnie zastanawiało, gdzie Oni są.
 - Violu, Federico musimy uciekać. Pakujcie się. - rozkazała mama bardzo przestraszonym głosem.
 - Ale jak to? - zapytał zdziwiony Federico.
 - Jesteśmy w niebezpieczeństwie. Musimy wyjechać. - niczego nie rozumiałam.
 - Nigdzie nie jadę! Mam tu przyjaciół, chłopaka i przed chwilą dowiedziałam się, że mam brata. Nie ruszę się stąd!
 - Violu. Ja się boję, że Ona Ci coś zrobi. Musimy wyjechać.
 - Jaka Ona? - zapytała zdziwiona
 - Ta, która zabiła Waszego ojca.
 - A dokładniej?
 - Gery........



________________________________________
Hej ^^
W końcu pojawił się rozdział.
Taki mały nieoczekiwany zwrot akcji,
ale mam nadzieję, że się spodoba. ;)

Pytanie:
Zacząć pisać Pamiętniki z różnych
perspektyw?


3 komentarze od innych użytkowników = Next :*
Komentujesz - Motywujesz :* ♥

4 komentarze:

  1. Gery morderca! Jezuniu czego Ty nie wymyślisz xdd
    Bałam się Ciebie, ale teraz jestem przerażona xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha jestem aż taka straszna?!
      Nie wiedziałam.

      Muszę chyba przestać czytać blogi po nocy XDD

      Usuń
  2. Gery... gery... jest mordercą ?!?!
    Czekam na next !! :D

    OdpowiedzUsuń